Gdy pogoda sprzyja, można je łowić już w marcu – zaczynają żerowanie jako jedne z pierwszych. Najbardziej udane połowy w mętnej wodzie w ciepłe i lekko pochmurne dni. W sierpniu, wrześniu i październiku połów wyłącznie na małe przynęty. Miejsca, w których bytuje lin, nie ułatwiają jego złowienia: niewielka głębokość wody, muliste dno, gęsta roślinność, bliskość brzegu – bardzo łatwo jest je wypłoszyć nawet niewielkim ruchem. UWAGA – w takich warunkach niewskazana jest nadmierna ilość zanęty: wystarczy garść kukurydzy lub pokrojonych czerwonych robaków dziennie, lecz systematycznie przez dłuższy czas (najpierw pojawią się płocie, wzdręgi, a dopiero potem liny). Wymaga dłużej obserwacji łowiska. Czerwone robaki i rosówki są najbardziej pewną przynętą na lina.
Lin
- Poradnik wędkarza
Może Cię zainteresować
Regularnie publikujemy artykuły skierowane do wszystkich, którzy interesują się świadomym, ekologicznym ogrodnictwem.
-
Wzdręga
Mięso wzdręgi jest ościste i nie należy do najsmaczniejszych. W jeziorach wyjątkowo można ją złapać na małego żywca. Często mylona z płocią, spotykana w towarzystwie płoci i małego karpia. Pod wieczór widoczna tuż pod powierzchnią wody, gdzie poszukuje owadów. Zazwyczaj trzyma się blisko brzegów. -
Węgorz
Bierze od wczesnej wiosny, gdy woda osiągnie temperaturę ok. 10 stopni C do jesiennego ochłodzenia. Najlepiej łowić go od zachodu słońca do północy. Intensywnie żeruje przy ciepłej i dusznej pogodzie, opadach mżawki, niskim ciśnieniu powietrza, w ciemne i bezgwiezdne noce. Po zacięciu najpierw należy zatrzymać węgorza ściąganiem żyłki, następnie zdecydowanie oderwać go od dna przez … Kontynuuj -
Ukleja
Często można rozpoznać jej siedlisko dzięki jej wyskokom nad wodę za owadami. Przy słonecznej i bezchmurnej pogodzie przebywa tuż pod powierzchnią. Ze względu na swój połysk dobrze sprawdza się jako przynęta – żywa przy łowieniu na przystawkę, martwa do spinningowania.